Mój mąż seksoholik
Ja w tej chwili po prostu robię swoje, zajmuje się swoim zdrowieniem. Pozbywam się złudzeń. Mam świadomość że też może się nie udać. I pracuje nad tym aby być stabilna, niezależnie od niego. Moim problemem było to, że musiałam się przeglądać w jego oczach, jego czynach. Nie chce być już z nim za wszelką cenę, myliłam współuzaleznienie i romantyczna obsesję z miłością.


  PRZEJDŹ NA FORUM