Mój mąż seksoholik
Kashya nie wiem jak dlugo wiesz o swoim mezu, mi zajelo 4 miesiace by dojsc do tego zenie chce by moje zycie polegalo tylko na kontroli meza. Moj tez powiedzial zekupi lokalizator gps, tez mamy umowe podobna do twojej, oddaje co miesiac krew, ale czy takie zycie jest szczesliwe? Sam wpakowal siew to g..wno, tobie zrobil tyleprzykrosci i jeszcze masz mu pomagac? Staram siie zmieniac w stosunku do meza, tylko brac nicnie dawac jak to robilam wczesniej.. Wczoraj bylismy u psychiatry ja i on na wizycie, powiedzial nie wiem czy zartem czy na serio" dobrze ze dostalas wyplate , bo myslalem Ze bede musial pozyczyc na wizyty" pierwszy raz w zyciu powiedzialam mu ze to moje pieniadze i nie bede wydawac ani grosza na naprawe tej chorej sytuacji. Chcial Ebym przerejstrowala mu auto, powiedzialam nie bo teraz tylko biore nic nie daje wyprowadzam sie zeby zyc dla siebie nie dla ciebie. Jolka podobalomi sie to co napisalas ze toty wybierasz czy chces byc z nim czy nie


  PRZEJDŹ NA FORUM