Mój mąż seksoholik
Minimaluzm widzisz ja znam podloze jego choroby. I generalnie mam gdzies jak bardzo "cierpiał" w dzieciństwie. Wiem tez czemu wybralam takiego faceta. Wiem tez czemu ostatni rok wtedy kiedy on mial romans uwazalam ze to nasz najlepszy czas(bo bylo duzo seksu ja czulam sie jak bogini i w koncu czulam ze spelniam jego oczekiwania). Wiem tez jakie rzeczy przeniósł do naszego zycia...i co z tego?? Mi ta wiedza nie daje kompletnie nic!! Dalej cholernie boli...i wcale mnie nie wzmacnia(a ponoc miało). Dalej mam poczucie ze zmarnowalam zycie...


  PRZEJDŹ NA FORUM