| PRZYJAZŃ |
| Jak pisał - znany mi skądinąd - Jerzy Liebert: Uczę się ciebie, człowieku. Powoli się uczę, powoli. Od tego uczenia trudnego Raduje się serce i boli. O świcie nadzieją zakwita, Pod wieczór niczemu nie wierzy, Czy wątpi, czy ufa - jednako - Do ciebie, człowieku należy. Uczę się ciebie i uczę, I wciąż cię jeszcze nie umiem - Ale twe ranne wesele, Twą troskę wieczorną rozumiem." życzę, aby los był dla Was łaskawy, wiem, że wieczór dziś nie będzie ciekawy. Spróbujcie jednak z kimś porozmawiać, bez sensu w domu samemu zostawać. Pogłębiasz wtedy smutek w sercu swym, a będzie gorzej, nie radziłbym. Więc rusz swój tyłek, odwiedź przyjaciół, wsparcie tych bliskich znieczuli ból. Gdy wrócisz do domu, połóż się spać, by głowy problemami już nie zaprzątać. Gdy rano wstanie już nowy dzień, poczujesz się lepiej, weź głęboki wdech. W przyjaźni więcej się mieści, Niż miłość w sobie zawiera, Bo przyjaźń wszystko oddaje, A miłość wszystko zabiera. Nie ten co z Tobą tańczy, Nie ten co z Tobą się śmieje, Lecz ten co z Tobą cierpi Jest Twoim przyjacielem. Bądź przyjaciółką wszystkich płaczących, Ocieraj łzy co gorzko im płyną, Uśmiech promienny miej zawsze na twarzy, A będziesz zawsze kochaną dziewczyną. Nie zrywaj nici przyjaźni Bo nie wiesz czym grozi zerwanie. Choć nitkę zwiążesz Węzeł na zawsze zostanie. Przyjaźń to rzecz piękna i miła, Lecz żeby zawsze była prawdziwa. Po cóż mi mocne przeciwieństwa świata Jedna jest tylko klęska, twej przyjaźni strata ! Jeśli w przyszłości rozłączy nas czas Pamiętaj ! Że przyjaźń nadal łączy nas ! Nie zawsze można się kochać. Nie zawsze trzeba wylewać łzy. Lecz można zostać w przyjaźni. Po prostu ja i Ty. Tylko Tobie chcę się zwierzyć, Trzymać Cię za ręce. Z Tobą mi niczego nie żal, Nie pragnę nic więcej. Jest coś kurde w tej przyjaźni... |