Rady dla ludzi obcujących z kimś kto ma
Rady dla ludzi obcujących z kimś kto ma BPD - napisane od strony osoby z BPD

* Nie postrzegaj nas przez pryzmat diagnozy - lub co gorsza - jako "BPD"; pamiętaj, że każdy z nas jest człowiekiem, też ma uczucia, rozum, i wszystko inne.
* Wybuchamy często złością, szczególnie wobec najbliższych nam ludzi - jeśli mamy powód - a często sami go wynajdujemy. Nie daj się sprowokować do werbalnej wojny, kłótni. W tych wojnach nie ma wygranych, są tylko przegrani! Staraj się również nie wyprowadzić z równowagi - pamiętaj, że gdy my atakujemy w głębi się boimy... możesz wtedy powiedzieć do nas łagodnym głosem: "wiem, że w głębi jesteś zdenerwowany, ale pozwól że wyjaśnimy sobie to na spokojnie."
* Staraj się zachować wobec nas cierpliwość - ponieważ często nieświadomie prowokujemy innych, testując ich limit cierpliwości. Często też nieświadomie próbujemy wzbudzić u innych uczucia, emocje i zachowania jakich samych się wypieramy (nieświadomie!). Nierzadko za naszą sprawą inni grają dla nas "teatrzyk" i reagują emocjami jakie my sami przeżywamy gdzieś w głębi, lecz nie zdajemy sobie z tego sprawy...
* Bywamy złośliwi i pamiętliwi. Często stosunkowo błaha (dla innych) rzecz ma dla nas duże znaczenie.
* Nie próbuj nam niczego narzucać - jesteśmy nadwrażliwi na próby kontrolowania nas.
* Jeśli zależy Ci na znajomości z nami - staraj się nie stracić naszego zaufania. Jesteśmy nieufni, podejrzliwi. Lepiej się przesadnie nam tłumaczyć, niż nie tłumaczyć i wzbudzić nasze podejrzenia.
* Sprawiamy wrażenie ludzi spokojnych, zrównoważonych. Lecz to pozory! Tacy jesteśmy tylko na wierzchu. Chowamy to co się dzieje w głębi nas. A w głębi nas kręci się karuzela. Mamy spore huśtawki nastroju. Jeśli nawet widzisz nas śmiejących się z czegoś - chwilę później błaha rzecz może spowodować, że będziemy się smucić.
* Jeśli dostrzegasz jakąś "irracjonalność" w naszym zachowaniu - zwróć nam uprzejmie uwagę. Z Twoją pomocą i my możemy ją zauważyć.
* Zwracając komuś uwagę na jego nieprawidłowe zachowanie lepiej jest używać formy "ja" (mówiąc jak my się czujemy w odniesieniu do jego zachowania) niż formy oskarżającej "ty", tj. zamiast np. "[ty] Masz problem!", "[ty] poszukaj pomocy!", "[ty] ranisz mnie!", "[ty] czynisz moje życie piekłem!", lepiej jest mówić "Ja sądzę, że masz problem", "Twoje zachowanie mnie rani", "[ja] kocham Cię, lecz jestem na Ciebie zły i myślę, że Twoje zachowanie jest nieprawidłowe".
* Bądź stanowczy. Nie daj nam odczuć swojej niepewności w jakiejkolwiek kwestii, jeśli nie chcesz abyśmy zaczęli naciskać - właśnie tam gdzie nie masz pewności. Nie daj sobą manipulować, nie daj sobie wmówić wszystkiego co my mówimy (bo zwariujesz) - zachowaj swoją wizję rzeczywistości i sprowadzaj nas (bez nerwów, spokojnie) na ziemię gdy z czymś przesadzamy.
* Nie próbuj nas przekonać, abyśmy zapomnieli o tym, że mamy BPD i uwierzyli, że wszystko jest OK. Bo to nie działa! Udawanie, że czegoś nie ma tego nie zlikwiduje! Natomiast wyjście naprzeciw BPD, praca nad sobą, zdawanie sobie sprawy z własnych irracjonalności, aby je lepiej kontrolować, zdawanie sobie sprawy z własnych tendencji do działań samo-destrukcyjnych, aby je hamować i poznawanie siebie samego - mogą pomóc.
* Osoba z BPD może na jakiś czas o Tobie zapomnieć (nie dosłownie), tj. w ogóle się Tobą nie interesować, ale to nie oznacza, że na zawsze skreśliła Cię ze swojego życia - za jakiś czas może znowu się Tobą zainteresować - takie huśtawki to typowe zachowanie dla zaburzenia borderline.


  PRZEJDŹ NA FORUM