Co powiedzieć rodzinie? |
Co powiedzieć rodzinie? Zdarza się, że rodzina i przyjaciele w szlachetnym odruchu pomocy pogarszają stan chorego. Radzą mu, żeby wziął się w garść, wyjechał na urlop, rozerwał się - a dla niego każda decyzja, każda czynność jest męką. W cięższych stanach depresyjnych pacjent nie chce wstać z łóżka, ubierać się, bo mu to sprawia zbyt wielką trudność, nie będzie pił, żeby nie musiał iść do toalety, nie będzie chciał pójść „na imprezę” czy w odwiedziny, bo nie chce się kontaktować z ludźmi. W skrajnych przypadkach, niezwykle rzadko, następuje całkowity bezruch i zobojętnienie. Lżejsze postacie depresji są często uważane za objaw lenistwa. Ważna jest świadomość - rodzina powinna wiedzieć, że jeśli człowiek: wycofuje się ze związków społecznych, wypada z dotychczas pełnionych ról, przestaje być żoną, matką, mężem, ojcem, dobrym pracownikiem to sygnał, że wpadł w stan, w którym należałoby zasięgnąć porady psychiatry. |