DLACZEGO????
"Pomyślmy, dlaczego w dzisiejszych czasach tak wielu młodych ludzi odbiera (lub próbuje odebrać) sobie życie?!
Moim zdaniem jest to spowodowane głównie pustka, jaką wielu z nich ma w sercu. Tak, jest wiele takich osób. Najczęściej jest to brak akceptacji i miłości. Pustkę tę można próbować zapełnić różnymi "rzeczami" (alkoholem, narkotykami, papierosami, bójkami, seksem itp.), ale tak naprawdę spowoduje to powiększenie "czarnej dziury", przez którą nadal będzie z nich ulatywać życie. Można to wszystko wyjaśnić w bardzo prosty sposób. Wyobraźmy sobie serce człowieka jako płaską powierzchnię. Pustka w sercu to tak jakby otwór po foremce od ciastek. Foremka ma kształt gołębia (pokój). Wszelkie próby uzupełnienia przestrzeni innymi "foremkami" (narkotyki, alkohol itp.) nic nie dadzą! Wierzę, że tylko jedna OSOBA ma tę foremkę w kształcie gołębia- Bóg i tylko On może wypełnić tą pustkę i w pełni pomóc.

Brak nadziei i sensu życia może mieć wiele innych przyczyn, często niezależnych od nas: rozwód rodziców, śmierć kogoś bliskiego, pogoń rodziców za pieniędzmi, (a co za tym idzie- brak czasu i zainteresowania) samotność i brak zrozumienia ze strony innych. Samobójstwo może być, więc rodzajem buntu (przeciwko ludziom, światu i panującym schematom) i chęcią zwrócenia na siebie uwagi.

Dlaczego życie tak się układa, że dopiero, gdy dojdzie do tragedii doceniamy (zauważamy) kogoś? Bo tak właśnie bardzo często jest! Co dzień rozmawiamy różnymi ludźmi (rodzina, przyjaciele, znajomi) i nie przywiązujemy zbytniej wagi do tego, żeby mówić komuś o tym, jaki to jest wspaniały, jak dużo umie, skupiamy się bardziej na tym, czego nie umie, czego nie robi itp. * Nigdy nie zastanawiamy się nad tym, że np. to jest wspaniały człowiek (da się przecież obgadać inne rzeczy, pokrytykować jego wady itp.)- zauważamy to często dopiero wtedy, gdy jest już za późno...

"ŻEGNAJĄC PRZYJACIELA NIE PŁACZ, PONIEWAŻ JEGO NIEOBECNOŚĆ UKARZE CI TO, CO NAJBARDZIEJ W NIM KOCHASZ I TO, CO BYŁO W NIM NAJCENNIEJSZE".

Dlatego bądźmy dla siebie uprzejmi, próbujmy poznać ludzi, otworzyć się na ich problemy. Obojętność jest najgorszym, co może być. Na świecie panuje ogólna, powszechna znieczulica. Ludzie gonią za pieniądzem, depcząc wszystko i wszystkich, którzy staną im na drodze.

"BYĆ CZŁOWIEKIEM DLA CZŁOWEKA CZY TAK TRUDNE TO ZADANIE? GDY SIĘ CZŁOWIEK ODCZŁOWIECZY CÓŻ NAM WTEDY POZOSTANIE? LUDŹ LUDZIOWI NIE POMOŻE- TO OLBRZYMIA DLA NAS STRATA, CZŁOWIEK JUZ SIE ODCZŁOWIECZA I TO OD POCZĄTKU ŚWIATA".

Obserwujmy, może akurat jest ktoś, obok, kto potrzebuje Twojej, lub mojej pomocy? Bądź gotowy, żeby pomóc!

Wiem, że jedyną "rzeczą", która może wypełnić pustkę serca jest MIŁOŚĆ. A prawdziwą miłością jest Jezus. To On się poświęcił i umarł za nas- my już nie musimy się zabijać!
Myśli samobójcze wzbudza w ludziach szatan. To on wzbudza bezsilność, strach, on miesza a naszych sercach i umysłach. Próbuje zburzyć to wszystko, czego nas uczono, w co wierzyliśmy, co przeżywaliśmy. Chce złamać nasze życie. Aby osiągnąć pokój, wyzwolić się od złych myśli trzeba umieć kochać. "Tak, ja mówię i Jezus mówi, że pokój osiąga się tylko przez miłość..."

Apeluje do wszystkich! Pomagajcie sobie wzajemnie i nie bądźcie obojętni na cierpienia innych. Pomyślcie, jak bardzo trzeba być zdesperowanym, żeby mieć odwagę odebrać sobie życie!!! Nie dajcie, żeby szatan zbierał plony z pola, jakie przygotował sobie Jezus. Żyjcie i kochajcie! KOCHAJCIE! A nie dojdzie do następnych tragedii!"



  PRZEJDŹ NA FORUM