Od inicjacji do uzależnienia
Etapy kontaktu z narkotykiem
Kontakt z narkotykami „miękkimi” i „twardymi” – czy są różnice?

Przedstawiony wyżej przebieg wypadków dotyczy, ściśle rzecz biorąc, tzw. narkotyków „twardych”, których najbardziej klasycznym przedstawicielem jest heroina (biała lub brązowa, tzw. „brown sugar”). Zostały tak nazwane te narkotyki, które prowadzą do uzależnienia fizycznego. Są jednak i takie narkotyki, które fizycznego uzależnienia nie dają, i dlatego zostały przez niektórych nazwane „miękkimi” (należy do nich marihuana, haszysz, amfetamina, extasy). Praktycznie wyraża się to w ten sposób, że stosowanie narkotyku nie skutkuje pojawieniem się objawów abstynencyjnych, tj. całego zespołu licznych dolegliwości fizycznych i psychicznych.

Na pozór wyglądałoby więc na to, że osoba używająca „miękkich” narkotyków nie osiągnie nigdy etapu uzależnienia fizycznego, może więc sobie brać bezpiecznie. Nic bardziej błędnego. Dlaczego? Bowiem problem uzależnienia nie sprowadza się wyłącznie do uzależnienia fizycznego. Tak mogą myśleć osoby, znające problem tylko teoretycznie lub powierzchownie, albo też myślące tendencyjnie, czyli zwłaszcza te, które same biorą i szukają argumentów usprawiedliwiających ich działanie. Najbardziej problemowym aspektem uzależnienia – wbrew powyższym, naiwnym twierdzeniom – nie jest wcale uzależnienie fizyczne, lecz uzależnienie psychiczne.

Z uzależnieniem fizycznym można sobie poradzić w 1–2 tygodnie. Dopiero uzależnienie psychiczne to problem, z którym dana osoba walczy przez 1–2 lata w ośrodku dla narkomanów, a potem jeszcze przez kilka lub więcej lat po aktywnej terapii. To właśnie ze względu na uzależnienie psychiczne tuż po „odtruciu” w oddziale detoksykacyjnym osoba „wyleczona” z uzależnienia fizycznego pierwsze kroki kieruje najczęściej do handlarza narkotyków – o ile nie zdecyduje się pójść na rzeczywiste leczenie do ośrodka terapii.

Innym przykładem są uzależnienia nie-chemiczne, gdzie wcale nie wchodzi w grę jakakolwiek substancja, mogąca dawać uzależnienie fizyczne (np. hazard albo seksoholizm), a które radykalnie rujnują życie wielu osób uzależnionych ze względu na styl życia, zaburzający pozostałe, konstruktywne jego sfery.


  PRZEJDŹ NA FORUM