NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » INNE CHOROBY » CHIŃSKI SYNDROM

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Chiński syndrom

  
Admin
24.07.2009 11:00:53
poziom 6



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Admin

Posty: 1590 #295590
Od: 2009-6-1
Według Chińczyków przyczyną choroby psychicznej może być nadmiar smutku, gniewu, nienawiści, ale także miłości lub radości. Przeczy to naszej wierze w to, że pozytywne emocje mają moc leczniczą i dają ukojenie. Dla Chińczyka kojąca jest harmonia.

Potoczne wierzenia związane ze zdrowiem wpływają na to, jak objawia się choroba, jakie są jej przyczyny i w jaki sposób się ją leczy. Zignorowanie tego wpływu wtedy, gdy mamy do czynienia z kulturą tak odległą od naszej jak chińska, może doprowadzić do kompletnego niezrozumienia występujących tam zjawisk. W odległych zakątkach Chin nadal stosuje się pewne formy szamanizmu, geomancji (patrz słownik) i przepowiadania. U podstaw tych praktyk stoi taoistyczna wiara w relacje pomiędzy makrokosmosem a mikrokosmosem i przekonanie, że poruszenie w jednej z tych sfer zawsze znajdzie swoje odbicie w drugiej. Cokolwiek zdarzy się w świecie otaczającym jednostkę, ma odbicie w jej stanach wewnętrznych, a więc może objawiać się w postaci różnych chorób.
Według Konfucjusza każdy człowiek jest zanurzony w sieć wzajemnych zależności i ma określoną rolę do wykonania. Można przypuszczać, że chory psychicznie w tradycyjnym społeczeństwie chińskim jest tym mniej akceptowany, im bardziej jego reakcje, takie jak napady szału, paniki, burzą harmonię otoczenia. Tym samym naraża członków rodziny na utratę twarzy, wstyd i poczucie napiętnowania. Natomiast jeśli zachowania chorego mają charakter bardziej introwertywny, wydaje się być bardziej tolerowany przez rodzinę.

Wszystkiego po trochu

W tradycji chińskiej choroba fizyczna lub psychiczna jest postrzegana w kategorii braku równowagi w organizmie pomiędzy yin i yang oraz pięcioma fundamentalnymi elementami – wu xing, które według Chińczyków organizują wszechświat (metal – jin, drewno – mu, woda – shui, ogień – huo, ziemia – di), systemem meridianów (patrz słownik) oraz złej cyrkulacji witalnej energii qi. W klasycznych księgach medycyny chińskiej opisano złożony system współzależności pomiędzy układem gwiazd, porami roku, zmianami pogody z jednej strony, a funkcjonowaniem wewnętrznych organów i emocjami z drugiej. Kierując się tymi zasadami, Chińczycy zabezpieczają się przed chorobami poprzez stosowanie odpowiedniej diety, ćwiczenia ruchowe, np. znane w Europie tajjiquan (tai-chi) usprawniające obieg qi w organizmie, medytację, itd.
Chińczycy postrzegają człowieka w sposób całościowy, nie oddzielają sfery psychicznej od somatycznej, funkcji psychologicznych od fizjologicznych. Czynniki psychologiczne, takie jak nadmiar emocji: radości – yukuai, bólu – beishang, strachu – kongju, złości – shengqi, miłości – aiqing, nienawiści – zenghen, pożądania – yuanwang, uważa się tu za podstawowe przyczyny braku równowagi i chorób. Zauważmy, że do tych czynników należą także emocje pozytywne – radość, miłość. Stoi to w sprzeczności z przekonaniem popularnym w kulturze Zachodu, że pozytywne emocje mają moc terapeutyczną, leczniczą, a emocjonalne katharsis przynosi ukojenie. Przypomnijmy, że nadrzędną wartością w Chinach jest poszukiwanie środka, harmonii – zhaozhonghe. Jak piszą Shuan Bond i Peter Hwang, społeczne zakazy okazywania przede wszystkim złości, ale także radości i smutku wynikają właśnie z normy zachowania harmonii i przekonania, że nie można obciążać innych tego rodzaju uczuciami. Każdy Chińczyk od najmłodszych lat poddawany jest treningowi socjalizacyjnemu. Lin nazwał go „somatopsychicznym treningiem umiarkowania”. Polega on na nauce unikania nadmiernych emocji, a przede wszystkim na dopasowaniu własnych emocji do wymagań, jakie stawia przed kimś społeczeństwo.

Różne objawy depresji

Chińczycy naukowe badania psychiatryczne prowadzili od lat 40. XX wieku – głównie jednak na Tajwanie i w Hongkongu. Początkowo w Chinach Ludowych rozwijano psychologię i psychiatrię w oparciu o koncepcje radzieckich uczonych. W okresie rewolucji kulturalnej w ogóle zanegowano przydatność tych dziedzin, a ośrodki badawcze zlikwidowano. Dopiero w połowie lat 80., gdy ustała zawierucha związana z rewolucją kulturalną, otwarto uczelnie kształcące kadrę medyczną i ponownie zainteresowano się badaniami psychiatrycznymi. Współczesna psychiatria i psychologia chińska wciąż silnie związane są z badaniami fizjologicznymi. Nadal, gdy odwiedzimy któryś z instytutów psychologii w Chinach, to raczej pokażą nam nowocześnie wyposażone sale laboratoryjne, gdzie przeprowadza się eksperymenty na szczurach, niż przedstawią listę ośrodków terapeutycznych.
Wspólne prace zachodnich i chińskich badaczy pozwoliły stwierdzić, że nie ma znaczących różnic między ogólną psychopatologią w krajach zachodnich i w Chińskiej Republice Ludowej. Syndromy chorobowe, występujące wśród mieszkańców zachodniego świata i mierzone za pomocą standardowych kryteriów opracowanych w zachodnich ośrodkach badawczych, dają się zaobserwować także w Chinach. A jednak niektóre choroby, na przykład zaburzenia depresyjne, w Chinach objawiają się inaczej! Istotne różnice kulturowe w symptomach depresji zbadała profesor Iris Chang za pomocą skali Self-Rating Depression Scale. Badania przeprowadzono w trzech grupach: tzw. zamorskich Chińczyków, a więc mieszkających poza granicami Chin, białoskórych studentów oraz tych pochodzących z państw Afryki. Zgłaszali oni różne symptomy depresji. Wśród studentów pochodzenia chińskiego przeważały objawy somatyczne, na przykład bóle brzucha, trudności z zaśnięciem. W relacjach studentów afrykańskich głównie zauważono symptomy afektywne – emocjonalne, połączone z somatycznymi. Natomiast białoskórzy studenci skarżyli się na zmiany poznawcze oraz obawy związane z egzystencją – na przykład pesymistyczne myśli o swoim życiu, na brak perspektyw rozwoju osobowości.
Zauważono też, że w Chinach co innego dolega pacjentom, a co innego zgłaszają oni lekarzowi. Cierpiący na depresję wskazywali głównie na fizjologiczne objawy choroby. Skarżyli się na zakłócenia snu, bóle głowy, zmęczenie lub też utratę apetytu, palpitacje. Wszyscy odczuwali ogólne osłabienie organizmu, u kobiet pojawiały się symptomy charakterystyczne dla menopauzy (uderzenia gorąca, potliwość). Dopiero gdy w czasie wywiadu lekarze prosili pacjentów, by zastanowili się, jakie psychologiczne objawy odczuwali w ostatnim czasie, zaczęli oni opowiadać o obniżeniu nastroju, ogarniającym ich smutku, uczuciu napięcia, nerwowości, niepokoju, zaburzeniach pamięci i koncentracji. Wiele z tych symptomów zostałoby pominiętych, gdyby lekarz nie zapytał o nie pacjenta.

Etykieta picia

Obserwuje się, że Azjaci pod wpływem alkoholu częściej niż Europejczycy i Amerykanie rumienią się i sprawiają wrażenie szybciej „upitych”. Niektórzy naukowcy skłaniają się ku hipotezie mówiącej o etnicznych różnicach między Azjatami i osobami „rasy kaukaskiej”. Według nich Azjaci mają zmniejszoną odporność na alkohol; zatrucie organizmu jest u nich wynikiem braku enzymu wspomagającego przetwarzanie alkoholu. Wydaje się jednak, że to raczej uwarunkowania kulturowe niż fizjologiczne pozwalają wyjaśnić niższe wskaźniki alkoholizmu wśród Chińczyków. Od wieków sposób picia alkoholu i okazje ku temu były jasno określone przez zasady etykiety. Z drugiej strony „westernizacja”, masowe środki przekazu i zmiana trybu życia pod wpływem migracji wpływają na rozluźnianie więzi rodzinnych i zwyczajów dotyczących picia. Chińczycy zaczynają nadużywać alkoholu.
Obecnie Chiny przechodzą proces modernizacji na wzór zachodni. Mieszkańcom Państwa Środka, szczególnie tym pochodzącym z rolniczej prowincji, trudno nadążyć za tempem zmian. Wzrasta liczba przypadków zaburzeń nerwowych, schizofrenii, rozdwojenia tożsamości, samobójstw, itp. Dodatkowo coraz większe spustoszenie wśród młodych, ambitnych przedstawicieli społeczeństwa chińskiego czyni tzw. Syndrom Wąskiej Bramy. Oznacza on ograniczoną liczbę miejsc w najlepszych uniwersytetach w Chinach i konkurencję, co w połączeniu z presją wywieraną przez rodziców powoduje u kandydatów do szkół silny stres, a u studentów wysoki poziom strachu, fobie szkolne i nerwice. Wszystko to stanowi wyzwanie dla chińskiej psychiatrii i psychologii.

http://www.charaktery.eu/
_________________
A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto.
  
Electra24.04.2024 18:56:00
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » INNE CHOROBY » CHIŃSKI SYNDROM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Marzycielska Poczta. darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków