NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » PSYCHOLOGIA » UCISZ UMYSŁ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Ucisz umysł

Tomasz Kryszczyński
  
Admin
29.12.2011 11:31:35
poziom 6



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Admin

Posty: 1590 #828343
Od: 2009-6-1
Chcesz się zrelaksować, zmniejszyć swój niepokój lub pozbyć się negatywnych emocji? A może chciałbyś złagodzić ból albo przestać palić? Niektórzy naukowcy twierdzą, że wystarczy, abyś pomedytował.
Przez wiele lat nauka ignorowała medytację. Ubogie zaplecze techniczne, rozmaite ograniczenia metodologiczne, a przede wszystkim uprzedzenia dotyczące praktyk religijnych Wschodu utrudniały prowadzenie badań nad medytacją. W ciągu ostatnich 40 lat nasiliło się zainteresowanie naukowców tym zjawiskiem.

Wyniki dotychczasowych badań wskazują, że medytacja prowadzić może do uspokojenia, relaksacji, zmniejszenia niepokoju i obniżenia poziomu stresu. Podczas niej zazwyczaj spada częstotliwość oddechu, zmniejsza się zużycie tlenu (czasami o 55 proc.) i poziom wydalanego dwutlenku węgla (o 50 proc.).

Spowolnieniu ulega akcja serca i obniża się ciśnienie krwi. Spada też poziom kwasu mlekowego, którego wysokie stężenie wiąże się ze stanami lękowymi. Podczas medytacji obserwuje się ponadto mniejsze napięcie mięśni, co świadczyć może o jej pozytywnym wpływie na redukcję stresu. Są również dowody na to, że regularne medytowanie może znacząco obniżyć niepokój.
Medytacja wpływa także na aktywność mózgu. Prowadzi do wzmocnienia czynności alfa charakterystycznej dla stanu czuwania podczas rozluźnienia psychofizycznego. Akira Kasamatsu i Tomio Hirai z uniwersytetu w Tokio wykazali, że w zapisie EEG osób praktykujących zen można w trakcie medytacji zaobserwować zazwyczaj cztery etapy.

W pierwszym, mimo otwartych oczu, pojawiają się fale alfa wskazujące na rozluźnienie psychofizyczne, a w drugim wzrasta amplituda tych fal. Następnie ich częstotliwość stopniowo się zmniejsza. W czwartym etapie czasami pojawia się rytmiczny ciąg fal theta, który zwykle oznacza początek snu, lecz w medytacji występuje przy otwartych oczach.

Nie zawsze wszystkie te etapy pojawiają się w trakcie medytacji. Badacze stwierdzili korelację między liczbą lat poświęconych medytowaniu i stopniem zaawansowania w praktykę (ocenianym przez mistrza zen) a etapami w zapisie EEG. Im ktoś dłużej praktykuje medytację i im większy jest stopień jego zaangażowania, tym większa szansa na pojawienie się u niego etapu trzeciego i czwartego.

W ostatnich latach prowadzone są badania z wykorzystaniem najnowszych technologii neuroobrazowania, na przykład funkcjonalnego rezonansu magnetycznego, który daje zapis dynamicznych zmian aktywności mózgu. W badaniach tych biorą udział osoby od lat praktykujące medytację i mające olbrzymie doświadczenie w stosowaniu różnych jej form. Wyniki potwierdzają hipotezę, że medytacja może prowadzić do wzmocnienia pozytywnego nastroju, do częstszego występowania emocji pozytywnych i osłabienia odczuwania emocji negatywnych.

Daniel Goleman w książce „Emocje destrukcyjne” opisuje badania, w których uczestniczył lama Öser praktykujący między innymi medytację współczucia. Polega ona na wywoływaniu w umyśle współczucia i miłości do wszystkich istot. Badacze zauważyli, że ta forma medytacji prowadziła u Ösera do wzrostu aktywności elektrycznej w zakręcie czołowym środkowym, który jest siedliskiem emocji pozytywnych. W efekcie poprawiał się jego nastrój.

Naukowcy przeprowadzili również eksperyment, który wykazał, że Öser radził sobie z rozpoznawaniem emocji lepiej niż ludzie zawodowo się tym zajmujący, na przykład psychiatrzy, prawnicy czy policjanci. Ciekawych wyników dostarczyło też badanie jego odruchu zaskoczenia, czyli skurczu mięśni twarzy, który jest reakcją mimowolną i pojawia się pod wpływem działania nagłego bodźca wzrokowego lub słuchowego.

Im gwałtowniejszy jest ów skurcz, tym silniej dany człowiek odczuwa emocje negatywne. Podczas jednej z form medytacji Öser był w stanie powstrzymać prawie całkowicie odruch zaskoczenia, czego nie odnotowano dotąd w żadnych badaniach. Goleman uważa, że dowodzi to niezwykłej równowagi emocjonalnej Ösera.

W „Emocjach destrukcyjnych” Goleman przekonuje też, że nawet krótki trening medytacyjny może mieć pozytywny wpływ na emocje. Powołuje się na badania, w których zaobserwowano, że po ośmiu tygodniach kursu medytacji jego uczestnicy odczuwali mniejszy stres. Ponadto w porównaniu z grupą kontrolną nasiliły się u tych osób emocje pozytywne, a osłabły negatywne. Zarejestrowano u nich także wzrost aktywności lewego płata czołowego. A im silniejsza była ta aktywność, tym więcej pozytywnych emocji odczuwali.

Niektóre badania wskazują, że medytacja wywołuje stan równowagi umysłu i radości. Może też pomagać między innymi w leczeniu astmy i łagodzeniu bólu, pozytywnie wpływać na leczenie raka oraz uzależnień od alkoholu, nikotyny i narkotyków. Czasem jednak prowadzi do napięcia i złości. Bywa, że wywołuje halucynacje, a u schizofreników może nawet indukować epizody psychotyczne.

Źródło: http://www.charaktery.eu/
_________________
A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto.
  
Electra19.04.2024 04:50:52
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » PSYCHOLOGIA » UCISZ UMYSŁ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny

Marzycielska Poczta. darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków